Radni miejscy ws. pediatryka

na zdjęciu budynek szpitala fot. Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej

Projekt uchwały w sprawie Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej przygotowali radni miejscy Klubu Wspólnie dla Bielska-Białej. To pokłosie informacji o tym, że byt placówki podlegającej Starostwu Powiatowemu w Bielsku-Białej w związku ze zmianami w finansowaniu wprowadzonymi przez Ministerstwo Zdrowia jest zagrożony. Projekt uchwały zostanie przedłożony miejskim radnym na kolejnej sesji.

W projekcie czytamy: Rada Miejska Bielska-Białej wyraża kategoryczny sprzeciw wobec zapowiedzianych przez Rząd zmian w sposobie finansowania szpitali pediatrycznych, w tym Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Jest to jedyna placówka specjalistyczna w okolicy, w której leczone są dzieci zarówno z naszego miasta, jak i całej okolicy. Kolejna o takim samym profilu działalności znajduje się w stolicy Zagłębia – Sosnowcu. Według opinii kierownika organu prowadzącego – Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej oraz dyrekcji szpitala z dnia 9 lutego 2021 r., zaproponowane zmiany spowodują, że wspomniany podmiot tego nie przetrwa. Doprowadzi to de facto do upadłości tej placówki. (...)
Wg Pana Andrzeja Płonki, starosty bielskiego z 19-letnim stażem i zarazem przewodniczącego Związku Powiatów Polskich, odpowiedzialnego w Zarządzie Powiatu Bielskiego za ochronę zdrowia, zmiany polegające na rozliczaniu szpitala w oparciu o liczbę wykonanych świadczeń oznacza dla tej placówki upadłość. (...) Wg dyrekcji szpitala oznacza to obecnie ponadtrzykrotne zmniejszenie finansowania tej placówki z NFZ!
Nieakceptowalne z punktu widzenia naszego samorządu i reprezentowanego przez niego interesu mieszkańców jest wprowadzanie tak radykalnych zmian post factum. Zmiany zaczęły obowiązywać od początku roku, a wszyscy zainteresowani dowiedzieli się o tym dopiero miesiąc później. Nasze zdumienie budzi również fakt, że przy omawianiu powyższych propozycji w formie ustawy przez zespół składający się z przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia oraz NFZ nie zostali zaproszeni do rozmów przedstawiciele najbardziej zainteresowanej grupy, której zmiany dotyczą – czyli samorządy.
Wyrażamy zatem głębokie nadzieje, że Rząd oraz Ministerstwo Zdrowia jak najszybciej wycofają się z wprowadzonych zmian, co pozwoli na dalsze, niezagrożone funkcjonowanie pediatrii m.in. w Bielsku-Białej.

Sytuacja Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej jest dramatyczna, ponieważ Ministerstwo Zdrowia z dnia na dzień zmieniło zasady finansowania szpitali pediatrycznych. Zamiast ryczałtu wypłacanego co miesiąc, od początku roku będzie płaciło za faktycznie wykonane świadczenia. Wprowadzanie takiego rozwiązania w trakcie pandemii – kiedy pacjentów jest dużo mniej niż zwykle - doprowadzi, zdaniem samorządowców, do całkowitej utraty płynności tych placówek, a w konsekwencji do ich likwidacji.

W Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej zabrakło pieniędzy na wypłaty za styczeń, które powinny być wypłacone do 10 lutego. Według szacunków Starostwa Powiatowego, do końca roku placówce zabraknie około 8-9 mln zł.

W grudniu ub.r. Narodowy Fundusz Zdrowia uzgodnił ze Szpitalem Pediatrycznym plany rzeczowo-finansowe, których następstwem było podpisanie w styczniu br. aneksu do umowy, według którego finansowanie świadczeń zdrowotnych do połowy bieżącego roku nie zmieni się. Tymczasem 1 lutego do placówki wpłynęło oświadczenie funduszu, że finansowanie będzie odbywało się na zupełnie nowych zasadach i obejmie okres od 2021 roku.

Trzeba dodać, że już przed pandemią sytuacja finansowa bielskiej placówki była trudna. Szpital Pediatryczny co miesiąc otrzymywał ryczałt w wysokości 1/12 założonej sumy. Miesięcznie to ponad 1,8 mln zł. Z uwagi na fakt, że mieszkańcy boją się zarazić koronawirusem, pacjentów jest mniej niż zwykle. W styczniu br. bielski Pediatryk, nie ze swojej winy, wykonał założony plan na poziomie 60 procent. To oznacza, że za ten miesiąc przysługuje mu około 1,1 mln zł, a to spowodowało, że zabrakło środków na wynagrodzenia.

Najnowsze wiadomości w sprawie szpitala są takie, że 11 lutego powiat bielski udzielił placówce pożyczki na wynagrodzenia w wysokości miliona zł.
Wcześniej Szpital Pediatryczny podpisał aneks z NFZ, zgadzając się na nowe warunki finansowania. Była to bowiem jedyna droga, aby starać się o zaliczkę z funduszu i w ten sposób zdobyć środki na wynagrodzenia. Umożliwiła to wprowadzona w tym tygodniu zmiana w rozporządzeniu ministra zdrowia. Szpital złożył wniosek o zaliczkę, ale operacji nie udało się przeprowadzić w związku z wadliwym systemem NFZ. W tej sytuacji starosta bielski Andrzej Płonka uruchomił milionową pożyczkę dla placówki.

Pracownicy Szpitala Pediatrycznego otrzymają wypłaty za styczeń. Nadal jednak nie wiadomo co z kolejnymi miesiącami.

 

oprac. ek